Zaznaczam, że tekst to subiektywna opinia autora, w której znajdzie się wiele przekleństw, więc jeśli nie lubisz rzucania mięchem, to w tym momencie naciśnij ctrl+w.
W życiu kilka gigów odwiedziłem, nie zamykam się na gatunki, więc przekrój kapel widzianych live mam dość szeroki. Tyle słowem wstępy, co by nie było, że ledwo 10 kapel chłopaczyna widział i się mądrzy.