Trzecia część dziesięcioodcinkowego zestawienia przed Wami! Zapuścimy się do Brazylii, odwiedzimy Holandię, Szwecję, Niemcy i Stany. W tym zestawieniu co prawda nie ma polskiego akcentu ale nic straconego, polska muza pojawi się w części następnej. No to co? Zaczynamy! Czytaj dalej
Tag Archives: emocje
100 utworów, które może zmienić Twoje życie (ale wcale nie musi, szczególnie jeśli ich nie posłuchasz) część 2
Pora na drugą część zestawienia utworów, które mają w sobie to magiczne coś! Mogą one być zarówno brutalne jak i delikatne, najważniejsze jest to, że wywołują emocje, często skrajne! Jeśli ktoś chciałby zaznajomić się z poprzednią częścią jest ona tutaj 100-utworow-ktore-moze-zmienic-twoje-zycie-ale-wcale-nie-musi-szczegolnie-jesli-ich-nie-posluchasz-czesc-1 A teraz zapraszam na część numer 2!
BARONESS – EULA
Nie mogło ich tu zabraknąć. To zespół, który stał się dla mnie w ostatnim czasie ważniejszy od genialnego Mastodona. Ich ostatni album „Yellow & Green” spotkał się z mieszanymi recenzjami. Zespół podryfował w stronę kompozycji delikatnych i smutnych o niesamowitym natężeniu emocjonalnym. Utwór Eula rozbił mnie w drobny mak za sprawą niesamowitej aury i oszczędnego acz chwytającego za serce sola. O „Yellow & Green” wkrótce dłuższy artykuł, zresztą nie tylko o nim a i o pozostałych dokonaniach zespołu także.
15 muzycznych kopów w tyłek, czyli mocarnego grania część 2
Już w niedzielę wraz z moją ekipą uderzamy na Woodstock! Nie mógłbym zostawić Was bez porządnej lektury do mojego powrotu a ten nastąpi po 5 sierpnia! Przed Wami druga część zestawienia piętnastu kopiących po dupskach grup z różnych muzycznych światków! Dla każdego coś miłego i energetycznego! No to co? Zaczynamy!
1.LUXTORPEDA Już widzę bunt na waszych twarzach! Że jak to? Że twórcy skocznego Autystycznego w tym zestawieniu? Pozory mylą. W Litzy wciąż drzemie ten sam demon co za czasów Acidów, a drugi album grupy jest jeszcze mocniejszy! „Robaki” to materiał trudniejszy dla przeciętnego zjadacza chleba, pojawiają się zagrywki, które przypominają choćby Vadera i Slayer! Nie wierzycie? Do obczajenia petarda (także słowna, Hans nawija z prędkością Serja Tankiana) pod tytułem Mowa trawa.
12 młodych gniewnych czyli o post metalu w Polsce (Part 2)
Chciałem bardzo podziękować za zainteresowanie poprzednim artykułem i wszystkie komentarze, które sprawiły, że przyjrzałem się bliżej kolejnym młodym i obiecującym grupom z post metalowego podwórka. Uzbierało się 12 intrygujących kapel reprezentujących różne podejście do materii. Z dotarciem do nagrań niektórych z tych kapel na you tube miałem problem. Przy nich pojawiać się będą odnośniki do my space lub soundcloud. Życzę miłej lektury.
1.THIS GREAT END (Wrocław)
Niepokojące dźwięki prezentuje ta niepozorna grupa czterech panów. Jeśli lubicie wycieczki na granicy post metalu i post rocka to jest to kapela dla Was. Szczególnie jeśli jest Wam bliskie w pełni instrumentalne granie. Na You Tube znalazłem bardzo ciekawe nagranie live. Utwór Wrap yourself around. Cold days are coming powinien w bardzo przyjemny sposób wprowadzić Was w świat dźwięków kreowanych przez zespół.
Post metal made in Poland (Part 1)
Wczoraj założyłem fajskubowy fanpejdż The Eye Of Every Storm i na dzień dzisiejszy zalajkowało już ponad 30 osób. Mam wrażenie, że to całkiem nieźle jak na początek działalności. Udało mi się dotrzeć ze swoją twórczością do pewnego pana ale o tym niedługo, bardzo cieszę się że zostałem zauważony.
Dziś chciałbym przedstawić sylwetki kilku kapel z bardzo ważnego dla mnie nurtu muzycznego. Post metal to gatunek, w którym rozsmakowałem się w ostatnich latach i mimo że to młody jeszcze odłam muzyki ma w naszym kraju kilku godnych przedstawicieli. Zapraszam Was na wędrówkę do świata muzyki nie łatwej w odbiorze, wymagającej, ale pełnej emocji.
1.BLINDEAD (Gdynia)
Od nich zaczęła się moja przygoda z post metalem w naszym kraju. Wcześniej zapatrzony w Isis, Neurosis i Cult Of Luna (to jest moja niezmienna święta trójca) nie wsłuchiwałem się w dokonania polskich artystów z tej „przegródki”. Blindead (w składzie min. Havoc, ex-Behemoth) bardzo szybko trafił do ekstraklasy polskiej metalowej czołówki za sprawą albumów „Autoscopia: Murder in Phazes” oraz „Affliction XXVII II MMIX”. Kto czytał moje poprzednie posty ten wie, że już wcześniej o nich pisałem w zestawieniu stu utworów „zmieniających życie”. Tym razem mam dla Was utwór zatytułowany After 38 weeks ukazujący delikatniejszą stronę kapeli ze świetną partią solową trąbki.
Kinematograf numer 2: Nie żegnam się z Harrym.
Dla każdego młodego czarodzieja to było coś niesamowitego… Kiedy na własne oczy ujrzał trailer do pierwszej części przygód „Harry’ego Pottera”. Kiedy zdał sobie sprawę, że oto rozpoczyna się cykl, który będzie mu towarzyszyć przez najbliższe lata, podczas którego oglądania będzie dorastać.
Nie chcę tu przybliżać fabuły, którą przecież wszyscy znamy, chciałbym się raczej skupić na postaciach, które zawsze darzyłem sympatią oraz ich pojawianiu się w filmach. A czasem ich bolesnym braku. Czytaj dalej
100 utworów, które może zmienić Twoje życie (ale wcale nie musi, szczególnie jeśli ich nie posłuchasz) część 1
Dziś otwieram nowy cykl poświęcony emocjom jakie budzi we mnie muzyka. Raz w miesiącu będzie pojawiać się dziesięć utworów reprezentujących różne gatunki muzyczne. W kwietniu 2013 roku utworzą one setkę najważniejszych dla mnie utworów. Wybór ten nie będzie łatwy, gdyż z bardzo wieloma utworami łączą mnie różne emocje, historie i przeżycia i stanowczo jest ich ponad setka (uściślając jest ich koło 2 tysięcy jeśli patrzeć pod kątem „serduszkowania” na lastcie). Chciałbym tu przedstawić, które mną wstrząsały, wzruszały a nawet bawiły. Które towarzyszą mi teraz, kiedy jestem szczęśliwy z Alex i które były przy mnie w tych o wiele gorszych chwilach. Utworom tym nie są przypisane miejsca, to nie jest lista przebojów. W innych postach także, rzecz jasna będzie przewijać się muzyka, te utwory które już się pojawiły wcale nie są gorsze od tych tutaj, po prostu budzą inne emocje niż te, które chcę przekazać w tym miejscu.
Przed Wami moi drodzy pierwsza, lipcowa dziesiątka. Zapraszam do słuchania
TOOL – PARABOLA
Kwintesencja mistycyzmu w muzyce progresywnej. Utwór z genialnego, przełomowego dla rocka i metalu albumu „Lateralus” opatrzony przedziwnym teledyskiem. Tool umiejętnie żongluje tutaj emocjami, cichymi nastrojowymi fragmentami a Maynard James Keenan za pomocą niesamowicie ekspresyjnych wokaliz nadaje kompozycji magii powodującej ciarki na plecach. Czytaj dalej