Conquest Icon:
- Intro
- Icon of Conquest
- I Annihilate
- Flesh Harvest
- Multiverse Decay
- Remnants
- The End of Times Czytaj dalej
Conquest Icon:
Konkretne i zwięzłe odpowiedzi w przeciągu bardzo krótkiego czasu przesłał mi wokalista PANDEMONIUM Paul. Grupa rusza w jesienną trasę tak więc tym większa moja radość, że udało mi się zdążyć nim nie będzie miał czasu zasiąść do komputera. Endżoj! Czytaj dalej
01. The Black Forest
02. God Delusion
03. Necro Judas
04. Stones Are Eternal
05. Avant-Garde Underground
06. Everlasting Opposition
07. Only the Dead Will See the End of War
08. Misanthropy
O tym albumie napisano już wiele, ja słuchałem go już jakiś czas temu ale dopiero teraz zebrałem się na pełną konfrontację z tym krążkiem. PANDEMONIUM zęby zjadł na death metalu ale moim zdaniem nie przełożyło się to na popularność ekipy Paula. Nie wnikam dlaczego tak się dzieje ale wierzę, że „Misanthropy” ten stan rzeczy odmieni bo to album naładowany świetnymi pomysłami i wyrazistymi kompozycjami. Czytaj dalej
No i nastąpił przełom! Logo The Eye Of Every Strom zaczyna funkcjonować jako znak patronatu! Strona jak widzicie rozwija się coraz prężniej i jest zauważalna nie tylko przez fanów muzyki ale także jej twórców, organizatorów i strony takie jak Limiter, Darkness Shop, Godz Ov War, Psychozine, Mythrone Promotion czy Olsztyn Old Underground! Oczekujcie coraz lepszych rzeczy! A tymczasem zapraszam na gigi! Czytaj dalej
Z okazji 1000 odwiedzin dziś przedstawię Wam sylwetki 15 polskich grup, które jeńców nie biorą. Nie wszystkie z nich są znane na taką skalę jak powinny, inne wracają po latach w wielkim stylu. Łączy je jedno. Ostre i wyrafinowane NAPIERDALANIE!
1.DECAPITATED Wiem, że o nich powiedziano już bardzo dużo, napisano wszędzie gdzie się da i nominowano do wielu nagród ale nie mogłem się powstrzymać. To bardzo ważna grupa dla naszej sceny, naznaczona tragedią, której fani metalu nie zapomną nigdy. Powstali z popiołów niczym feniks i powrócili z albumem, który śmiało można postawić obok „De Profundus” Vadera czy „Demigod” Behemotha. „Carnival is Forever” to pokaz death metalowej finezji i brutalności. Świetne solówki, skomplikowane podziały rytmiczne, potężny, lekko coreowy wokal. Zespół, którego nie można nie znać. Absolutna czołówka. Przed Wami klip do Homo Sum.