Kinematograf numer 2: Nie żegnam się z Harrym.

Dla każdego młodego czarodzieja to było coś niesamowitego… Kiedy na własne oczy ujrzał trailer do pierwszej części przygód „Harry’ego Pottera”. Kiedy zdał sobie sprawę, że oto rozpoczyna się cykl, który będzie mu towarzyszyć przez najbliższe lata, podczas którego oglądania będzie dorastać.

Nie chcę tu przybliżać fabuły, którą przecież wszyscy znamy, chciałbym się raczej skupić na postaciach, które zawsze darzyłem sympatią oraz ich pojawianiu się w filmach. A czasem ich bolesnym braku. Czytaj dalej